Życie w UK
Nowa Zelandia idzie śladami Szkocji? Chce zmiany flagi narodowej
Po emocjach, jakich dostarczyło nam referendum niepodległościowe w Szkocji, niedługo możemy być świadkami kolejnego. Tym razem sprawa dotyczy jednego z dalszych zakątków UK – Nowej Zelandii. Wybrany na kolejną kadencje premier John Key stwierdził, że w ramach większego uniezależnienia się od Wielkiej Brytanii pod głosowanie poddany wygląd nowozelandzkiej flagi
Key, przedstawiciel centrowo-prawicowego gabinetu objął stanowisko na kolejną trzyletnią kadencję. Zapytany o możliwość przeprowadzenia referendum o zmianę wyglądu narodowej flagi, premier potwierdził, że chciałby, aby zostało ono przeprowadzone w przyszłym roku: „Oczywiście jestem zagorzałym zwolennikiem zmiany. Wydaje mi się, że wiele argumentów przemawia na jej korzyść” – stwierdził Key w wywiadzie dla Radio Live.
Wcześniej premier powiedział, że jego zdaniem nowa flaga powinna odzwierciedlać unikalny charakter Nowej Zelandii i jednocześnie być rozpoznawalna w świecie.
Obecna flaga została wybrana na symbol narodowy na początku XX wieku. W jej lewym górnym rogu znajduje się miniatura flagi brytyjskiej oraz cztery czerwone gwiazdy konstelacji Krzyża Południa na niebieskim tle. Z uwagi na podobieństwo użytych elementów, często mylona jest z flagą Australii.
Nowy premier popiera projekt przedstawiający liść paproci na czarnym tle. Jednocześnie zaznacza, że nie deprecjonuje argumentów przeciwników zmiany „oficjalnego logotypu”, które, jego zdaniem, należy poddać pod dyskusję.